poniedziałek, 19 lipca 2010

Pozory mylą

Nie ma ślubu, nie ma rozwodu! Tak więc Kamil dziękuję Ci za szczerość, za wsparcie i wspólne przemyślenia. Za uśmiech którego nie było na mojej twarzy już od kilku godzin i wreszcie za to że mimo przeszkód i trudności nasza przyjaźń trwa:)

Brak komentarzy: