piątek, 13 sierpnia 2010

V element

i'm your cousin, her step brother, her sister's grandfather, mainly my father's death boyfriend's dougher and lower, my son is in pregnent with my baby, and i'm his sister. can you imagine that situation in your life?

***

"Ktoś kiedyś powiedział, że przeraźliwą rzeczą jest zasypiać ze strachem, iż się nigdy nie obudzicie. Ja zasypiam ze strachem, że następnego dnia jednak się obudzę..."
Jacek Pekara, Łowcy Dusz


Ja zasypiam ze świadomością dnia przeżytego w pełni i wykorzystanego całkowicie. Z nadzieja na dzień następny, nie żałując niczego, z pragnieniem podążania do przodu, w wielu kierunkach naraz. Z radością na dokonywanie wyborów, na przeżywanie nowych rzeczy, i tych które już znam. Nie zasypiam z wizją lepszej przyszłości, ani tej realnej, często nawet nie takiej, jaką bym chciała by była, lecz wyimaginowanej i często niemożliwej do spełnienia. Zasypiam, bo jestem zmęczona dniem, a nie bo nie mam już nic więcej do roboty.

Budzę się z pragnieniem snu. Zagłębiania się coraz bardziej i bardziej w otchłanie wyimaginowanego świata, ale jednocześnie chcę wstać, witać nowy dzień i nie odwracać się nigdy za siebie. Nie chcę żałować podjętych decyzji, popełnionych błędów. To one tworzą to, kim jestem. To one dają mi poczucie własnej wartości, bo jestem sobą, a nie kimś, kim ludzie chcieliby, żebym była.
***

A teraz małe wyjaśnienie, dlaczego, mimo że nie mam kompa, internetu czy choćby zasięgu w komórce, tu wyświetlają się posty? No cóż żeby nie żałować poprzedniego bloga i tego że go nie wskrzesiłam, ze 129 postów wybrałam najlepsze teksty ( niektóre nieaktualne już), byście się nie nudzili:) Niektóre są zmodernizowane. Żeby odróżnić potem to, posty z etykietą ' V element' są ze starego bloga.







Brak komentarzy: