niedziela, 15 sierpnia 2010

WTF? Powrót do przeszłości, do tego co było.

Jajka bez wody nie rosną. Kotlet jest zimny. Słońce nie świeci. Herbate sie pije jak sie jest chorym. Bo ja jem tą wodę, co ty pijesz ją bo jest za zimna żeby jeść, bo na słońcu leżała żeby mrówki miały na co patrzeć, bo one są głodne i jedzą jajecznicę, która chciała być z wodą na słońcu, ale ją mrówki zjadły, bo przesadziłam z cukrem, bo soli nie było.

***

Who wanna go to the city with me? Who wanna break all rules? Who wanna break all we belive in? All rules, all belives, all us.

***

- Don't ya think that ya a little bit to old 4 that kind a stuff, dude?
- No, I'm not. I can do things U cannot imagine N stuffs U R to young to do.
- Oh, men!

***

Jedząc pamelomenona, wietrząc pokój, zakładając skarpetki, zastanawiam się co dopisać. Nie chcę żeby mój blog był bez sensu. Albo w sumie to chcę. Co ja właściwie chcę? Nie, no, nie żebym nie wiedziała co chcę. Chcę Ciebie. Ale czy potrafię być jak Pual Muad'Dib? Bo na bycie jak Leto II nie mam szans. Więc czemu widzę przeszłość? Ja tu patrze w oczy jakiemuś lwu, albo żyrafie, a na blogu pojawiają się postu z przeszłości. Czy ktoś chce kupić wykrywacz ironii? Kumpela swego czasu sprzedawała.

Buenos Aires Bejbe

Brak komentarzy: